Miotam się dziś, jak kurczak bez głowy. Dołuje mnie brak perspektyw i celów zawodowych. Smuci mnie obraz zatraconej misji, ważnej dla mnie i dla innych ludzi. Przygniata mnie potrzeba bycia potrzebnym. Walczę z tym, choć mądre książki mówią odwrotnie, nie walcz – obserwuj, zrozum, a samo odejdzie.
Obserwuję Cię Rafał.